PDA

Zobacz pełną wersję : Leo do serwisu



zabijaka75
26.12.10, 12:43
Witam mam problem z wifi zasięg jest o połowę mniejszy już wcześniej pisałem na forum próbowałem prawie wszystkich radioromów ale wszystko zawiodło chce oddać do serwisu wgrałem rom 1.66 ale nie mogę go spolszczyć w instrukcji były dwa sposoby z cabami i exe ale nie mogę nigdzie znaleźć plików exe. I jeszcze jedno jak wygląda oddawanie do serwisu w htc przysyłają kuriera kupiłem w komputroniku.

maniek9611
26.12.10, 13:59
jak wygląda oddawanie do serwisu w htc przysyłają kuriera kupiłem w komputroniku.


http://regenersis.pl/SubWebS_7.aspx

zadzwoń powiedzą jak wysłać za darmo kurierem
[hr]Dodano: 1293365245[hr]

nie mogę go spolszczyć w instrukcji były dwa sposoby z cabami i exe ale nie mogę nigdzie znaleźć plików exe


http://rapidshare.com/#!download|381tg2|364635635|InterWrite_Leo_1-66.zip|15168

zabijaka75
26.12.10, 15:08
Miał ktoś może podobny problem ??

maniek9611
26.12.10, 17:03
http://pdaclub.pl/forum/leo/naprawa-hd2-w-regenersis/

gRRuby
07.01.11, 03:59
Cześć,

Powiedzcie jak jest z awaryjnością HD2? Czytając wątki jak powyżej można odnieść wrażenie, że padają jak muchy.
Na co zwrócić uwagę w trakcie użytkowania, aby zminimalizować szansę uszkodzenia? Pewnie, głównie ekran...

Smogg
07.01.11, 10:58
Kiedy się czyta wątki jak powyżej, faktycznie, można odnieść takie wrażenie... ale pamiętaj, że w takich wątkach głównie wypowiadają się ludzie, którzy albo mieli, albo mają problemy ze swoimi słuchawkami, a nie ogół społeczności używający danego modelu telefonu... A to z kolei powoduje, że w zasadzie czytasz o samych problemach, przez co można zakłócić swój obraz ;)

Gdyby te telefony ciągle, tylko i wyłącznie padały, to byłyby wycofanie z produkcji i oferty operatorów - żaden z operatorów (czy sam producent) nie chce być kojarzony, z wadliwym produktem, który ciągle trzeba naprawiać i ponosić z tego tytułu dodatkowe koszty...

Wiadomo - to tylko urządzenie... a urządzenia się psują - jedne szybciej, inne wolniej... ale psują - nie ma rzeczy niezniszczalnych :-)

Na pewno naszym słuchawkom nie pomaga zostawianie ich na noc na deszczu, używanie zamiast skrobaczki do szyb zimą, granie nimi w popularną niegdyś "zośkę" itp...

Spodobało mi się ostatnio coś, co powiedział mi mechanik, jak spytałem co sądzi o stanie mojego samochodu: "wie Pan jak to się mówi... Jak dbasz - tak masz". Wydaje mi się, że można to odnieść i do naszych HD2. Oczywiście, nie można zapominać o losowych przypadkach (np. trafienia na błąd produkcyjny typu przyśpieszających Toyot w których wciska się pedał hamulca :D), ale zasadniczo te telefony nie są takie złe i mam nadzieje, że przy moim obecnym traktowaniu mojej słuchawki wytrzyma mi ona jeszcze jakiś czas... Czego i Wam wszystkim serdecznie życzę :-)

gRRuby
07.01.11, 14:18
Dzięki. Tak tez sobie myślałem. Generalnie jestem typem "dbacza", nawet chyba za bardzo przejmuję się rzeczami :) Luzem w kieszeni spodni telefonów nie noszę, ale też jakiś foli na wyświetlacz nie naklejam ;)