PDA

Zobacz pełną wersję : Chińska wersja HTC One 802w ze zdejmowaną klapką, dual sim i kartąmicro SD



Szakus
07.04.13, 07:29
http://pliki.htcclub.pl/images/jIUul.jpg

Okazuje się, że chińska wersja HTC ONE otrzyma slot microSD, wraz z Dual SIM i zdejmowaną klapką... Czyżby zachodni rynek był w czymś gorszy skoro w naszej wersji nie ma tego w swojej specyfikacji. Możemy się pocieszyć jedynie tym, że w chinach nie ma LTE


http://pliki.htcclub.pl/images/u8dKQ.jpg

Smogg
08.04.13, 10:03
Czyżby zachodni rynek był w czymś gorszy skoro w naszej wersji nie ma tego w swojej specyfikacji.

Absolutnie - jest dokładnie odwrotnie :)
My po prostu (jako ogół, nie to, że niby Polska) jesteśmy bogatszym rynkiem. Celowo u nas dual-simów jest mało, gdyż jeśli potrzebujemy drugiego telefonu, to stać nas na to, aby kupić drugi. Będziemy ładowali dwa telefony, kupowali akcesoria do dwóch telefonów, chodzili wszędzie z dwoma telefonami (pośrednio reklamując je wśród znajomych)... a do tego jako te zachodnie społeczeństwa, wielu z nas posiada potrzebę prestiżu - dlatego znacznie więcej osób świadomych wyboru zdecyduje się na oryginalną słuchawkę od konkretnej firmy, którą chce, niż na jej podrobioną wersję, która tylko wygląda podobnie.

Chiny to zdecydowanie inny rynek. Można sobie zażartować, że jeśli tam ktoś nie ma odpowiedniego budżetu na nie najtańszy telefon, to jego chińskie rączki są w stanie zrobić mu podobny (to akurat pikuś - ostatnio przez media przewinęły się informacje o dwóch Chińczykach, z których jeden skonstruował sobie maszynę do dializy, a inny stworzył ręczny respirator - wszystko dlatego, że nie było ich stać na leczenie w szpitalu). Zresztą, nie od dzisiaj HTC wypuszcza więcej tańszych modeli w azjatyckich krajach, niż gdziekolwiek indziej.
I mimo wszystko przypuszczam, że z tych tańszych modeli może mieć więcej pieniędzy, niż z tych exclusive premium wydawanych u nas - choćby przez samą skalę.
Jeśli jednak zaczęliby u nas wydawać dual-simy, albo więcej słuchawek z najniższego segmentu cenowego, to straciłoby u nas status marki premium, a także - pośrednio - zepsuło cały rynek obniżając sprzedaż nie tylko swoich słuchawek (po co kupować dwa telefony, jeśli jeden dobry może mieć dwie karty?).

Podobnie ma się sprawa z kartami SD. Już pomijając to, że nawet najszybsza będzie wolniejsza od pamięci NAND, to nawet najdroższa będzie od niej tańsza (przy sprzedaży), oraz poza kontrolą danego producenta. To już nie te czasy, gdy producenci słuchawek tworzyli własne standardy (a'la karty M2 od Sony z czasów Sony-Ericssona). Teraz liczy się kompatybilność, bo inaczej ludzie niechętnie by kupowali nową kartę co nowy telefon. Poza tym utrudniałoby to migrację do innego producenta, lub i tak ludzie sprzedawaliby telefony na rynku wtórnym razem z kartami pamięci - wyszłoby na to samo.
Stosowanie niewymiennej pamięci to prosty trick. Sprzedawana słuchawka jest przez to droższa. Kiedy okazuje się, że pamięci jednak jest za mało, a żyje się w kraju, w którym trzymanie plików w chmurze nie jest rozwiązaniem (korzystanie z dropboxa bywa upierdliwe, nawet w zasięgu 3G z nieograniczonym pakietem internetowym), wtedy człowieka nachodzi myśl "a może kupię nowszy model z większą pamięcią?"... i wielu z nas w miarę siły potrzeby, oraz posiadanych możliwości postara się taki nowszy model kupić.

A ponieważ dajemy się tak robić - godzimy się na niewymienną pamięć, niewymienne baterie, jedną kartę SIM... to głupi by tego nie wykorzystał :)