PDA

Zobacz pełną wersję : Zwarcie na stykach baterii przez uszkodzony wyświetlacz??



sznajder90
22.02.14, 20:58
Dostałem od znajomego HTC HD2 z nieznajomą przeszłością. Telefon nie miał bateri wiec aby sprawdzić czy wgl działa podłączyłem baterie od innego tel z wpiętym szeregowo amperomierzem. Na amperomierzu wskazywało pobór prądu przez telefon 1,15A. Przez co stwierdziłem że płyta główna jest uszkodzona. Rozkrecilem tel i z samą płytą główną zrobiłem ten sam zabieg, nie było tak dużego poboru prądu, podłączyłem ładowarkę i odziwo amperomierz wskazał ładowanie (prąd ok 0,55A). Złożyłem telefon, po złożeniu dalej ta sama sytuacja czyli 1A poboru prądu. Odłączyłem taśmę od wyświetlacza, podłączyłem baterie i odziwo ameromierz nic nie wskazał. Podłączyłem ładowarkę tel zawibrował i rozpoczął ładowanie baterii (co wskazał miernik).
Czy możliwe aby uszkodzony wyświetlacz powodował takie objawy?

Z góry dziękuję za wszystkie pomocne odpowiedzi.
Pozdrawiam sznajder90.

Vinrael
23.02.14, 00:06
Z mojego doświadczenia - osoby, której padł wyświetlacz przez pewien (mój pierwszy wulgaryzm na forum...) ch*jowy lubelski serwis - zależy, czy padł przez pęknięcie (wtedy nie ma prawa się tak dziać), czy przez zwarcie czy uszkodzenie którejkolwiek diody w wyświetlaczu - wtedy jak najbardziej możliwe.

sznajder90
23.02.14, 00:41
Ale ta zwarta dioda powodowała by zwarcie dopiero przy próbie uruchomienia telefonu - w momencie podświetlenia ekranu. Dobrze myślę?

Vinrael
23.02.14, 01:17
Zwarcie powstaje dopiero przy przyłożonym napięciu - prądzie ogólnie mówiąc. W innym wypadku to nie jest obwód elektryczny tylko trochę kabli w ten czy inny sposób ułożonych ;). Obwód musi być zamknięty z przyłożonym źródłem energii. A z tego, co rozumiem w budowie HD2 to przy włożonej baterii a wyłączonym telefonie tylko płyta główna dostaje malutkie napięcie przy małym prądzie, potrzebne tylko do włączenia telefonu (bez zasilania ekranu, dotyku, CPU i GPU - tylko do włączenia modułu zasilania).

Ale to już takie głupie gadanie...

Obstawiam, że na 95% telefon był po kąpieli. Większość przypadków kąpieli tak wygląda - nawet w tej chwili u mnie w domu leży XPeria (z jakąś tam literką, nie rozróżniam ich...) po praniu z wirowaniem ;]
Objawy dokładnie te same. Rozwiązanie to samo, bo i powód uszkodzenia pewnie praktycznie identyczny -w momencie zalania zwarła się szybko bateria, więc nie zwarło się nic na płycie głównej. Telefon od razu bez napięcia stał się takim 'skomplikowanym kawałkiem metalu', więc zwarcie nie mogło uszkodzić np. płyty głównej. Właściciel pewnie po 3,5 godziny wyjął pranie z pralki (myśląc wcześniej, że jakoś dawno nikt do niego nie dzwonił) i surprise! Telefon ląduje mu na podłodze. Cały mokry.

Wtedy ludzie robią różne rzeczy - w najlepszym wypadku oddadzą do serwisu do myjki ultradźwiękowej (czy jak to tam zwał, różne szkoły). Dość dobrą opcją jest też wtedy włożenie telefonu w ryż - naturalna, niereagująca z metalami higroskopijna substancja, ładnie potrafi wyciągnąć wilgoć. Niektórzy wychodzą z mega błędnego założenia, że sól też jest higroskopijna, więc wkładają telefon w sól kuchenną - nie muszę chyba mówić, że sól jest 'katalizatorem'* utleniania większości metali...?
Niektórzy kładą telefon na grzejnik... *brawa!*
A i jeszcze zupełnie głupie pomysły widziałem ;S

A więc, do celu - skoro telefon pokazuje taki pobór rzędu 1 amper w górę tylko przy podłączonym wyświetlaczu - idź tą drogą. Wodzie jest trudniej odparować z wnętrzności matrycy LCD niż nawet z laminatu PCB, a więc pewnie za każdym przyłożeniem napięcia następuje od nowa zwarcie w wyświetlaczu. Więc pobór prądu nie jest spowodowany uszkodzeniami fizycznymi spowodowanymi przez jakikolwiek czynnik, tylko ten czynnik w postaci wody dalej mąci i zwiera.

*/tutaj chcę przeprosić mojego korepetytora i ogólny ból pupy chemików - wiem, że sól nie jest stricte katalizatorem, z racji tego że sam się nie odnawia w procesie chemicznym, ale to najłatwiej przedstawia sytuację.../

sznajder90
23.02.14, 11:05
Telefon leży u mnie już ok pół roku wiec nawet jeśli byłby zalany to woda juz wyparowała. Czy jest możliwość jakoś wypłukać/wyczyścić wyświetlacz z rdzy i innych zanieczyszczeń spowodowanych zalaniem??

Zauważyłem jeszcze że płyta główna grzeje się podczas gdy jest włączona i restartuje się bo co chwile wibruje wibrator i są znaczne skoki poboru prądu (40mA następnie około 550mA za chwile znów 40mA i tak cały czas, wzrostowi poboru prądu towarzyszy wibracja)

Vinrael
24.02.14, 17:26
Rzeczywiście, woda by wyparowała. Ale jak już mówiłem, w wyświetlaczu dalej mogła zostać - woda raz uwięziona lubi sobie siedzieć w najmniej oczekiwanym miejscu (najlepszy przykład to łożyska - dostała się woda do łożyska w pieście tylnej w rowerze względnie łatwo, ale opuścić już łożyska nie chciała... efekt - po pół roku stania w cieplym garażu i tak ze środka łożyska tylko kulki zardzewiałe wyjmowałem...).

Ale to, o czym piszesz w drugiej części posta może mówić o tym, że jest teź gdzieś zwarta, bądź nawet uszkodzona płyta główna... Można się bawić, spróbować to postawić (myjki ultradźwiękowe, inne cudy na kiju) ale raczej zbyt wiele bym nie oczekiwał, niestety...

sznajder90
24.02.14, 17:45
Zamówiłem juz drugi HTC HD2 ze stluczonym digitalizerem w dobrej cenie jak będę go miał to może z dwóch jeden zrobię. Choć obawiam się trochę rozklejania dotyku od LCD. Czy jest to bardzo trudne?

Vinrael
24.02.14, 18:05
Powiem z własnego doświadczenia - odklejanie to względnie pikuś - jeśli masz zdolności manualne i wyczucie w łapkach, powinieneś dać radę. Za to musisz być cholernie uważny przy przyklejaniu z powrotem digitizera. Naprawdę.

Mi usługę wymiany przycisków robił 'profesjonalny serwis' w Lublinie. Też trzeba odklejać dotyk od LCD. 2 razy odnosiłem na gwarancję, żeby poprawili. Nawet za drugim razem tego porządnie nie zrobili, ale już nie miałem siły się z nimi użerać, a i telefon był mi w końcu potrzebny. Efekt tego, po niecałym roku, jest taki...

http://imageshack.com/a/img199/9588/c5pc.jpg

Może i te dwie jasne szczelinki nie wyglądają groźnie... Ale tylko tyle wyświetla telefon po włączeniu.

sznajder90
24.02.14, 18:17
Do wymiany klawiszy odklejać dotyk od LCD?? Teraz właśnie patrze na 'rozebranego' Leo i żeby wymienić klawiaturę wystarczy odklejć cały LCD z dotykiem, nie ma potrzeby ich rozdzielania.

Vinrael
25.02.14, 19:31
Zasmucę Cię, trzeba, bo płytka klawiszy fizycznie nie mieści się w otworze na klawisze. Na dodatek z przyklejonym digitizerem nie ma szansy wysiągnąć tasiemki, która przechodzi pomiędzy housing LCD a samym LCD. Na dowód zdjęcie od przodu (tak, tu urwana taśma od dotyku prostu z telefonu Kurczaka ;P).

http://imageshack.com/a/img856/709/olvt.jpg

EDIT1:
nie klawisze w sensie samych klawiszy fizycznych, a to PCB ;P

sznajder90
25.02.14, 20:47
Ja po odklejeniu LCD z dotykiem od korpusu telefonu mam dostęp to tego PCB z klawiszami bez potrzeby rozdzielania LCD od dotyku.

sznajder90
06.03.14, 19:29
Kupiłem po taniości drugiego Leona ze zbitym ale działającym dotykiem. Przy rozklejaniu LCD od dotyku w egzemplarzu który już miałem (chciałem wyjac dotyk na wymianę) wyszczerbałem dosłownie kawałeczek górnego rogu od digitalizera :/. Dookoła dotyku jest taka cieniutka ścieżka która przerwała się przez to właśnie wyszczerbanie.
Czy jest jakaś szansa ze ten dotyk będzie działał?

Vinrael
06.03.14, 23:20
Raczej nie, ale dopóki nie spróbujesz, dopóty wiedzieć nie będziesz. Nie przyklejaj digitizera (tak poprawnie piszemy ten wyraz ;P) tylko zmontuj wszystko 'w powietrzu', 'na pająka' czy jak kto tam woli i sam się przekonaj ;)

sznajder90
06.03.14, 23:39
Chyba tak zrobię, jak na weekendzie będę miał dłuższą chwilę czasu.