Niestety, albo weźmiesz się sam z przymusu albo nie zrobisz tego wcale - nikt nie będzie co chwilkę ci tłumaczyć jak to robić.
Ja zrobiłem to bez tak pięknie opracowanego poradnika i żyję, Wy macie ile prościej - może po prostu ruszyć tyłkiem Wam się nie chce?
Wychodząc z tego nie pytajcie o pomoc przez Skype etc., ja pomogłem w ten sposób - reszta pozostaje dla Was.