Cześć. Parę mięsięcy temu sprzedałam w necie telefon. Umówiliśmy się na trzy raty, spisaliśmy umowę. Pierwsza rata wpłynęła, ale żadna następna już nie. Kupujący jest mi winien ponad 800 zł. Jestem zdeterminowana odzyskać te pieniądze i coraz częsciej myślę o windykacji, zastanawiam się czy ta kancelaria prawna da rade? Nie mam z tym żadnego doświadczenia, więc muszę zapytać- czy przy takiej kwocie wynajmuje się windykatora, czy może są na to inne metody?