Witam! Szukałem podobnego postu na forum i nic nie znalazłem, jeśli coś przeoczyłem to przepraszam. Otóż sytuacja wygląda następująco: mam abonament w plusie (99zl) i dokupiłem sobie 500mb na internet. O co chodzi z tym youtube? dlaczego po przeglądaniu filmów z tego serwisu naliczane są dodatkowe opłaty? W ofercie napisane jest jasno ze te 500mb to nielimitowany dostęp do internetu (po przekroczeniu 500mb dalej nic się nie płaci tylko zwalnia się prędkość) Zwykłe naciąganie ludzi!! Co zrobić czy na youtube są jakieś inne pakiety? Co radzicie? Czy ktoś miał podobny problem?