Jaką planujesz mieć następną słuchawkę?

[nemezis]

Testuje obecnie Sensation XE, w porównaniu do hd2 widać ogromne różnice . Prywatnie zastanawiam się nad zmianą leona na galaxy 2 lub zwykłego Sensation. Smogg, warto pchać się wlaśnie w Sensation ? pod względem designu nie jest cegłą jak leon, natomiast interesuje mnie jak sie w codziennym użytkowaniu sprawuje. Podpowiesz coś ?

[Vinrael]

@nemezis
Jeśli masz do wyboru Galaxy S2, a Sensation...
Sensation ma fajniejszą obudowę, jest lepiej spasowane, lepiej wykonane. W Galaxy S2 trzeszczą plastiki, obudowa troszkę nie leży w dłoniach... A flaki po odblokowaniu w Sensation (przy ustawieniu normalnych zegarów procesora, a nie underlockowanych jak w stockowych ROMach) potrafią w niektórych dziedzinach mocno przetrzepać tyłek Galaxy. Jednak Galaxy ma obsługę instrukcji NEON (or something like that, nie pamiętam dokładnie...) i w grach potrafi to wykorzystać. Sensation ma trochę chłodniejsze kolory, bardziej popadający w niebieski, co potrafi być i wadą, i zaletą. Jednak kolor biały w Sensation jest biały, a w Galaxy S2 jest troszkę żółtawy... Natomiast kontrast jest lepszy w Galaxy. To kwestia wyboru, po prostu.

[maniek9611]

Ja bym to nazwał wazeliną

[Vinrael]

Co konkretnie? ;p

[nemezis]

Obudowa w Sensation XE ( a zakładam że Sensation też ma tak samo obudowę zakładaną ), trzeszczy bliżej klawiszy dotykowych ( funkcyjnych ). Ale może mnie się trafiła jakaś zużyta testówka :P Po HD2, chyba zostane z HTC i kolejnym będzie Sensation...

[maniek9611]

Co konkretnie? ;p

Szczerze to nie pamiętam, więcej nie wchodzę na forum jak jestem nieprzytomny po libacji

[Smogg]

No to może moja kolej

Zamianę HD2 na Sensation uważam za udaną. W Leonie od dawna gościł Android z Sense więc wiedziałem, że kolejny telefon też musi mieć tę nakładkę... bo jest po prostu wygodna. Skreśliło to więc szanse Samsunga na zagoszczenie w mojej kieszeni i łapkach

Sensation jest wygodne, ekran jest fantastyczny - rozdzielczość robi swoje. Chip graficzny też daje radę bardziej niż Samsungowe wynalazki i konieczność używania Chainfire3D. Telefon chodzi bardzo sprawnie i szybko - czuć wielką różnicę przy porównaniu do HD2 z Froyo i Sense 2.0... a tutaj wyższy Andek i wyższe Sense działa jak bajka
Z tym "body" Sensacji są różne historie. Niektórzy otrzymują bardzo źle spasowane i HTC wysyła w ramach gwarancji nowsze klapki, pozbawione defektu początkowych serii. Ja mam na szczęście klapkę z tej dobrej edycji, jednak nie zmienia to faktu, że potrafi leciutko trzeszczeć właśnie przy lupie. Nie jest to jakoś strasznie głośne czy uciążliwe, ale jest. W HD2 czy DHD nic mi nie trzeszczało/nie trzeszczy, więc uważam to za mały minus tej słuchawki.
Znacznie większym minusem jest tzw. Death grip. Śmiałem się z rozłączającego rozmowy iPhone'a 4, a Sensacja potrafi to samo zrobić z WiFi o_O Jeśli zasięg nie jest najlepszy i złapie się telefon oburącz poziomo... szansa na stracenie połączenia z routerem bardzo rośnie.
Inny minus to HTC Locations po wsadzeniu w oryginalny uchwyt oraz usilne skojarzenie tej aplikacji z kontaktami (jeśli się wpisze czyjś adres w karcie kontaktów).

Poza tym wszystko w porządku Czuć moc, prędkość, śliczność Sense3.0... Do "zwykłego" Sensation wchodzą romy z Sensation XE - więc i beats można sobie przetestować (pod względem hardware'u te telefony się nie różnią - XE ma tylko inny equalizer i słuchawki).

Czy kupiłbym ten telefon raz jeszcze? Chyba tak

[bartass127]

Wracając do tematu, powoli mam dosc androida
Zastanawiam się nad czyms z wp7(lubię minimalizm), iphonem
HTC Mozart, Titan, Radar vs. Nokia 800, lub iphone 4(s)

[nemezis]

Smogg, czy zwykły Sensation też ma objawy grzania się przy dole ekrau ? Leon potrafił mi się nagrzać i zaczerpnąć restartu. Myślałem że Sensation XE jako topowy model będzie od tego uwolniony a tu klops :/.

[Smogg]

Mi się nie udało osiągnąć temperatury przekraczającej 43°C. Nawet podczas gry 3D MMORPG po WiFi z jednoczesnym ładowaniem baterii itp. Jak był na szybie i też się ładował przez 3h robiąc za CBRadio (Yanosik -> GPS + Internet) też nie osiągnął jakiejś wysokiej temperatury (chyba 32 stopnie wtedy miał).

Leon też mi się nigdy nie przegrzewał, więc może po prostu ja mam farta