Ubranie do zadań...kameralnych

Kameralnych znaczy: po domu, do ćwiczeń i do spania. Od jakiegoś czasu ćwiczę z Ewką Ch.: na początku tak od niechcenia wywijałam kończynami ubranymi w to, co akurat miałam na sobie czyli zwykle szorty albo spodnie dresowe i jakąś koszulkę. No ale z czasem potrzebowałam większego komfortu i odkryłam, że jednak idealnymi do ćwiczeń będą legginsy i to z takimi "kolanami" które się nie wyciągają zanadto. Podobnie koszulka: musi być obcisła, opływowa no stanik też sportowy- czuję się w tym całkiem komfortowo- nie chciałam wydziwiać, ale nie było wyboru O ciuchach do spania czy po domu, na razie się rozwodzić nie będę. Czekam na Wasze wynurzenia

Leginsy to idealny ciuch do latania po domu, ćwiczeń jak i sprzątania. W ogóle uwielbiam leginsy, raczej z grubszego materiału, we wzory, takie żeby jednocześnie z ładną bluzką były świetnym strojem do wyjścia, a ponieważ jestem przez tarczycę, zmarźlak straszny, to jeszcze w zimę często zakładam leginsy pod spodnie. Leginsy dobre na wszystko

Legginsy plus jakaś wygodna koszulka. Jest to podstawa. No i warto byloby kupić sobie jeszcze jakies lepsze buty ( warto jest zainwestować w buty dobrej firmy tak aby Ci się nie popsuy jeśli będziesz w nich biegała codzennie).

W przypadku ćwiczeń liczy się również odpowiednia bielizna. Nie żadna z bazarku tylko taka, która będzie dobrze odprowadzała wilgoć i w której będziesz się komfortowo czuła.
https://sklepgwinner.pl/blog/czas-na...a-na-silownie/