Problem z czytaniem/odtwarzaniem dużych plików video.

No więc postaram się jak najbardziej przejrzyście opisać mój problem...

Od tygodnia szukam w internecie pewnego filmu w wersji, która działałaby
i zmieściła się na moim HD2. Znalazłem plik m4v którego jakość mi odpowiada.
Waży 2.8 GB ale jakość jest na prawdę świetna. Bez problemu zmieścił mi się
na kartę pamięci w telefonie, ale ani Core Player ani TCPMP go nie odtwarzają...
W Core Playerze kręci się na ekranie takie kółko które jak zgaduję oznacza
wczytywanie filmu... Kręci się tak w kółko i nic, więc spróbowałem odtworzyć
film w TCPMP ale on widzi go jako folder, a nie jako video. Postanowiłem się
pomęczyć i zostawiłem komputer włączony na noc żeby przekonwertować m4v
na avi(dvix). Jakość i rozmiar pliku nieznacznie się zmniejszyły. Waży teraz 2.1GB
i nadal wygląda świetnie. Wrzuciłem film na telefon, ale dalej mam z nim problemy...
TCPMP dalej widzi go jako folder i nie da rady go odtworzyć. W Core Playerze działa
świetnie, widać każdy szczegół itd. ale pasek przewijania mi nie działa...
To dość duży problem bo film trwa 1:54. Gdy chcę przesunąć pasek do przodu nic praktycznie
się nie dzieje. Suwak przeskakuje na miejsce gdzie był a film leci sobie dalej. Gdy przesuwam do tyłu
film włącza się od początku. Próbowałem znaleźć gdzieś w opcjach przewijanie ale jest tylko zmiana
szybkości odtwarzania, (niestety tylko do 200%, a to za wolno) oraz jakieś "Benchmark" które nie
wiem dokładnie co robi, ale film leci wtedy szybciej...

Tak więc, ma ktoś jakieś pomysły? Bardzo mi zależy bo namordowałem się przy tym trochę... :D
[hr]Dodano: [time]1309161986[/time][hr]
Ktoś mi pomoże? Serio mi zależy... Proszę? ::)

Hymm, aż tak wielkich plików w HD2 odpalać nigdy nie próbowałem.

Mój dotychczasowy maksymalny odpalony rozmiar, to 1.1GB i działało to bez zająknięcia... Jeśli mógłbym coś zasugerować, to abyś zrezygnował trochę z tej "jakości", bo na Leonie to bez sensu - rozdzielczość 480x800, 65k kolorów i mały wyświetlacz nie są w stanie zapewnić wrażeń towarzyszących oglądaniu filmów w HD na większych ekranach ;)

Jak jeszcze miałem WM, to odtwarzacze (obydwa przez Ciebie wymienione) miewały "problemy" nawet ze "zwykłymi divixami", przez co rozumiem to, że ten sam plik bez jakiegokolwiek przeskalowywania na komputerze wyglądał dużo ładniej, nie pokazywały się kwadraty (takie jakby zlepki pixeli o podobnym kolorze), które występowały podczas odpalania tego samego pliku na Leonie.

Fajna jakość może mieć więcej sensu przy telefonach typu HTC Sensation z ekranem w rozdzielczości qHD i dual core'em... tutaj jednak radzę spasować i cieszyć się "normalnymi, 700-800 megowymi" filmami ;)

To może zmienię rozdzielczość filmu na 480x800... VirtualDub powinien dać radę. ::)
W każdym razie dzięki za pomoc ;D

Ps: Nazywanie telefonu HTC HD2, gdy nie odtwarza on filmów we wspomnianym HD
to troszkę absurd moim zdaniem... :-X

Edit: Film ma 720x400... To i tak za dużo? Zmniejszyć go do jakich wymiarów?

W tym wypadku liczy się nie rozdzielczość, a ilość pikseli na cal.

A wiesz może gdzie to można zmienić? ::)
Albo jak to się nazywa po angielsku... ? :D

mhm... ja odpowiedziałem Ci na to: [quote author=K-Mail link=topic=1030.msg6251#msg6251 date=1309187558]

Ps: Nazywanie telefonu HTC HD2, gdy nie odtwarza on filmów we wspomnianym HD
to troszkę absurd moim zdaniem... :-X

[/quote]


[Edit]
Chciałbym Ci pokazać, że ten wyświetlacz w HD2 jest bardzo zaawansowany.

Mam monitor 22 cale, jego maksymalna rozdzielczość to 1680x1050, z czego korzystam :)
W HD2 mamy wyświetlacz raptem 4,3 cala, a rozdzielczość to 800x480. Wyświetlacz jest około 5 razy mniejszy, ale pomimo to mamy troszkę poniżej dwa razy mniej pixeli...
Wychodzi więc, że plamka (pixel) w moim wyświetlaczu jest jakieś 2,5 raza większa od tej plamki (pixela) w telefonie...

[quote author=K-Mail link=topic=1030.msg6251#msg6251 date=1309187558]
Ps: Nazywanie telefonu HTC HD2, gdy nie odtwarza on filmów we wspomnianym HD
to troszkę absurd moim zdaniem... :-X
[/quote]

A Play się reklamuje jako sieć 4G... zawsze jak poplamisz sweter czy bluzę znienacka wyskakuje dobra, miła starsza sąsiadka która dziwnym trafem zawsze ma przy sobie świeżą, nierozpieczętowaną butelkę Perwolu, akurat do koloru Twojego ubioru... samochody reklamowane jako te, które mają spalanie 3l na 100km faktycznie mają takie spalanie, a w ogóle to jeżdżą na czystą kranówkę... a kanapki w McDonaldzie które otrzymujesz od osoby Cię obsługującej w niczym nie różnią się od tych prezentowanych na reklamach 30cm od kasy ;D

Tak właśnie działa reklama, nabieraliśmy się na nią, nabieramy i będziemy nabierać, gdyż życie w realnym świecie jest dla nas po prostu zbyt przytłaczające. Dlatego po zakupie nowego telefonu (czy czegokolwiek innego) potrzebujemy czasu, aby zacząć dostrzegać jego wady, gdyż nagła konfrontacja z rzeczywistością stanowi nieprzyjemne doświadczenie. Sami siebie przekonujemy, że podjęliśmy dobry wybór kupując takiego HD2 za półtora tysiąca złotych, a nie jakąś Nokię za ułamek tej kwoty, ponieważ nasza potrzeba zredukowania dysonansu postdecyzyjnego i utwierdzenia się w słuszności dokonanego wyboru jest wręcz poza naszą kontrolą... a poza tym - faceci to gadżeciaże i zawsze będą się jarali nowymi telefonami ;D

Sprawdź z jakimś filmem który waży te 700-800mb i powiedz, czy jest już dobrze :-)

Zgrałem mniejszy film i działa bez problemów. ;D
A co do HD to ograniczę się do teledysków... :P
Dzięki wszystkim za pomoc <3

mhm... Dla testów zmniejszyłem film Ocean's Eleven (FullHD 1080p, ripped Blu-Ray) z 22.5 GB do 15 (usunąłem zbędne ścieżki dźwiękowe, menu, reklamy etc). Został sam czysty film. Format: mpeg4 h.264 AVC.
W Androidzie w VPlayerze... Działa, jak powinno ^,^