To co, wszyscy kupujemy Sony Ericssony K510i? ;D Bo Nokie 3310 za drogie :<
Wersja do druku
To co, wszyscy kupujemy Sony Ericssony K510i? ;D Bo Nokie 3310 za drogie :<
Może lepiej, w800 i lans na kartę pamięci i słuchawki markowe xD
Wysłane z mojego gołębia pocztowego :)
W800 to świetny telefon, ale osobiście polecam W810 ;)
Tak sobie myślę że temat powinien się nazywać "Rozmowy o telefonach" albo coś w ten gust ;) Lepiej by pasowało do prowadzonych obecnie rozmów :)
Ale ja nie żartuję!
Na prawdę zastanawiam się nad tą wymianą.
Z tym że touchwiz jest brzydki, sense 3.6 jest takie sobie, ale sense 4.0 jest śliczne ;)
Za SGSem przemawia kies, samoled+ i 1GB ram.
Ja się wcale nie śmieje z galaxy s 2 , miałem w ręce i jest bardzo fajny, powiedzmy szczerze zawsze samsung miał gorsze UI ale lepsze wsparcie i bebechy :)
Wysłane z mojego gołębia pocztowego :)
Kwestia raczej, który telefon Ci się bardziej podoba, i który spełnia Twoje wymagania...
Wyświetlacz: czy chcesz mieć troszeczkę lepszy do czytania, czy z lepszym kontrastem i nasyceniem barw?
Sprzęt: chcesz mieć raczej czystą moc obliczeniową, czy moc wynikającą z obsługi dodatkowych instrukcji?
Wykonanie: wolisz mieć solidniejszy telefon czy lżejszy?
Oprogramowanie: bardziej Ci odpowiada ładniejsze i ciekawsze sense, czy lżejsze TouchWizz?
Wszystkie te różnice znam.
Chęć zmiany podyktowana jest raczej tym że snesation trochę mi się znudził ;)
Póki co testuje ten rom:
[ROM][PORT][APR 08][SENSE 4]InsertCoin Release Candidate 4.1 - xda-developers
z sense 4.0 i muszę przyznać że coraz mniej mnie ta wymiana interesuje ;)
A ja chyba mimo wszystko w niedługim czasie zainwestuję w tego One X... a Sensację pewnie przejmie żona :)
A ja jej desire hd, i każdy zadowolony ;)
Tapnięte z Evolution HD2
Ja już dawno doszedłem do wniosku że nie wydam na telefon więcej jak 1500zł (a co dopiero 2700zł). Po prostu zbyt szybko mi się nudzą i zbyt dużo swego czasu na nich traciłem.
Poza tym mówcie co chcecie ale uważam że cena 2700zł za telefon w kraju gdzie realnie średnia pensja jest na poziomie 1500zł netto to przegięcie.
Oczywiście nie żale się. Żyjemy w takim a nie innym kraju z taką a nie inną elitą rządzącą. Po prostu nie zamierzam kupować tak drogich zabawek (analogia też do tabletów które są moim zdaniem zwykłymi gadżetami a często są droższe od średniej klasy notebooków).