no na razie chodzi, ale to dopiero parę dni więc wiele nie mogę powiedzieć
Wersja do druku
no na razie chodzi, ale to dopiero parę dni więc wiele nie mogę powiedzieć
a o co chodzi z tymi kartami SDHC ? to jest jakis specjalny model ?
nie chce się już pisać :P
żródło Wikipedia
Różnica pomiędzy standardem SD i SDHC: Większa pojemność (na korzyść kart SDHC).
Wyższy transfer danych (na korzyść kart SDHC) - zależny od klasy karty SDHC.
Urządzenia wyposażone w czytniki SDHC obsługują również karty SD.
Urządzenia wyposażone w czytniki SD nie obsługują kart SDHC.
Niektóre karty SDHC są wyposażone w przełącznik, który definiuje tryb pracy karty.
W jednym trybie karta pracuje jako SDHC z pełną pojemnością.W innym pracuje jako SD z pojemnością 2 GB
nieważne, te karty współpracują z HD2
A jak wygląda z tymi klasami kart im wyższa klasa tym lepsza (szybsza) czy na odwrót
Wyżej = lepiej... przynajmniej nominalnie ;)
Mam kartę class6 8gb i naprawdę gdybym miał class4, wątpię gdybym gołym okiem wyczuł różnicę :)
więc panowie miałem parę dni kartę no name 32gb i już padła więc nie polecam takich ;-)
[quote author=fajfus13 link=topic=91.msg812#msg812 date=1291395924]
sandisc 8 gb ja mam i jest wszystko ok . Polecam tą firme
[/quote]
Tak bardzo bym nie polecał , u mnie sandisc 16 gb zbuntował się po ok czterech miesiącach i musiał być format bo karta nie była widoczna w HTC HD2,przez co straciłem wszystko z karty ale gdzieś na forum czytałem o kartach made in Japan które są ponoć super.A sandisc po formacie na razie odpukać sprawuje się. :'(
Dawno, dawno temu... pewnie ponad 10 lat już... padł mi dysk - cały HDD... wszystkie dane poooooszłyyy :-)
To tylko sprzęt - a ten ma to do siebie, że się psuje :P Dla mnie strata wszystkiego z całego dysku, rzeczy kolekcjonowane przez kolejnych kilka lat było jasnym przesłaniem - trzeba być wyjątkowym twardzielem, aby nie robić backupów ;)
W obecnych czasach - w których dostępność dysków 2 terabajtowych jest podobna, do dostępności pieczywa w sklepie, naprawdę nie ma przeszkód, aby wydzielić sobie gdzieś na którejś partycji te 16gb miejsca na backup rzeczy z karty z HD2 i zrzucanie tam (choćby zdjęć - jeśli tylko one się zmieniają) nawet raz na tydzień. Uchroni to przed stratą danych, bo to te są najważniejsze - a nie karta jako taka ;)
Prawdopodobieństwo trafienia na bubel, który w jakimś tam odstępie czasu padnie zawsze istnieje. Raz jest większe ("noname"), raz mniejsze (markowe karty)... ale jest i będzie. To, że na kartę jest gwarancja lifetime nijak się ma, do kolekcjonowanych na tej karcie ważnych danych i nowa karta - niestety - nie będzie miała danych utraconych z tej pierwszej ;)
Pamiętajcie - Backup, Backup i jeszcze raz Backup - for your own safety ;)
[quote author=Smogg link=topic=91.msg1318#msg1318 date=1292359674]
Wyżej = lepiej... przynajmniej nominalnie ;)
[/quote]
No nie koniecznie. Patrz raczej na producenta, a nie na klasę karty. Kingston, czy SanDisk to godne polecenia firmy. Kupując kartę powiedzmy to 8 giga raczej nie kupisz powolnej i nie działającej. Urządzenia typu telefon nie obsługują tych super prędkości. Nieważne czy kupisz kartę klasy 2 czy 4. I tak pójdzie tyle ile producent ustalił. Czyli niewiele.
W sumie to nie wiem jaką prędkość max obsługuje magistrala w HTC. Kopiowanie plików poprzez kabel USB ustawiając HD2 jako napęd dyskowy to zapis na HD2 3.7 mega, odczyt 5,4 mega. Tą samą kartę wyciągając z HTC i podpinając pod kompa poprzez USB mamy zapis na karcie 7,7 mega, odczyt 11,6 mega.
Czyli HTC nie wyciąga max możliwości z karty. Opisywana karta to Kingston 8 giga micro sd HC klasy 4.