HD2 pare pytan przed zakupem

Witam wszystkich mam pare pytan odnoscie hd2 ktorego mam zamiar sobie sprawic
chodzi mi o to czy tel. da rade w takich zastowowaniach
1) Obsluga megavideo (czy chodza wszystkie filmy i jak to wyglada z plynnoscia wyswietlania)
2) Obluga streamingu (chodzi oto czy bede mogl zobaczuc sobie np wyscig f1, mecz ... z jakies stronki online)
3) Filmy ( czy po sciagnieciu jakiesgos filmu [zwykly dvdrip 700mb nie zaden hd] bede mogl po wrzuceniu na karte swobodnie go ogladac z dobra plynnoscia)
4) Jak "wyglada" dzwiek filmiku nagrywanego na jakies imprezie/koncercie [gdzie jest glosno] charczy/buczy czy jest czysto
5) Jak wyglada sprawa z grami (widzialem filmik na yt gdzie np. mitorola milestone leje w asphalt5 Desire[bebechy chyba te same co w hd2tylko system inny ??] i zastanawiam sie czy tam samo bedzie z hd2.
No to narazie tyle jak cos by mi sie przypomnialo to pewnie dopisze
I bardzo bym prosil zeby wypowiadaly sie osoby majaca mozliwosc sprawdzenia tego na swoim sprzecie/albo widzialy jakis filmik z yt [bo slyszalem juz bardzo wiele bardzo rozbieznych informacji] a glownie dla tych zastosowan chce wymiernic swojego sratego seP990:D

1) działają ale za pośrednictwem androida
2) ad.1
3) bez problemu, nawet z napisami txt nie ma problemów wystarczy zainstalować tcpmp
5) wg mnie WM nie jest to system do grania, ale np taki nfs shift wygląda lepiej na hd2 niż na android poza tym jest też sporo innych fajnych gierek Need for Speed Shift on HTC HD2 (WM 6.5.5)

4) dzwięk jest wystarczająco dobry, ale to zalezy tez od otoczenia.

nie kupuj tego ścierwa -wieczne problemy-chyba ze lubisz sie bawic w ciagle instalowanie od nowa



[gmod]kolego te forum nie służy do wyrażania swego zdania w taki sposób!!![/gmod]

[quote author=Huragan link=topic=126.msg951#msg951 date=1291585441]
nie kupuj tego ścierwa -wieczne problemy-chyba ze lubisz sie bawic w ciagle instalowanie od nowa
[/quote]

Tacy jak ty też bywają... ale jak widzisz większość bo 243 osoby zarejestrowane zadowolone są z zakupu. Uszanuj to i nie rzucaj wyzwiskami, bo to nic nie wnosi do tematu...

A ja tam mam i nie narzekam. System instalowałem raz aby przejść na nowszy. Radio wcześniej kilka razy aby poprawić zasięg. WM nie jest zły. Ja wiem. Tacy np. I-Fani go nie rozumieją. Zbyt skomplikowany i zbyt mądry. No cóż każdy ma system na miarę swojego IQ.

Aby świadomie zdecydować się na jakiś telefon/urządzenie, trzeba sobie najpierw określić czego się od niego wymaga... jeśli ktoś już coś kupił i nazywa to coś "ścierwem" z "wiecznymi problemami", to oznacza, że to on popełnił elementarny błąd i nie zadał sobie trudu sprawdzenia, czy dany sprzęt wpasowuje się w potrzeby użytkownika.. Trudno :P

Dla mnie największą zaletą tego telefonu jest coś, co pośrednio poruszył Szakus - jeśli coś nie działa na WM, to można zawsze spróbować odpalić to na Androidzie, który na tym telefonie - mimo faktu odpalania go z karty - sprawuje się wyśmienicie. Fakt, konieczność przełączania się między systemami może stanowić pewną uciążliwość, choć z drugiej strony, to jest przy okazji możliwość posiadania większej ilości opcji w jednym urządzeniu.

Jeśli lubisz zabawę telefonem i jego oprogramowaniem, to zdecydowanie jest to telefon dla Ciebie. Jest masa romów z WM, można znaleźć coś dla siebie co nie będzie powodowało problemów - wystarczy odrobina chęci aby "dopieścić" swoją słuchawkę. Podobnie ma się sprawa z Androidem. Również podobnie można np. odpalić Ubuntu na HD2, co było dla mnie dużym zaskoczeniem i jakby nie patrzeć frajdą z możliwości pobawienia się tym systemem w telefonie (mimo jego jednak ograniczonej funkcjonalności - choćby z powodu rozdzielczości telefonu... to nie fullhd :D).

Za moją namową kilka osób wyposażyło się w ten sprzęcik (uprzednio posiadających iPhone'a) i szczerze mówiąc, od samego początku ich przesiadki, poza "normalnym" marudzeniem, że jest inny (a po 2 latach ludzie wytwarzają w sobie pewne przyzwyczajenia i nawyki) nie słyszałem większych uwag, co do samego telefonu czy jego oprogramowania (tak, testują różne romy w poszukiwaniu "swojego idealnego").

Telefon ma działać - ten to robi.
Działa szybko - to duży plus.
Działają na nim różne platformy - dla entuzjastów zabawy oprogramowaniem to kolejny duży plus.
Działa krótko - bateria, - to jest minus :P

A czy sam bym go kupił jeszcze raz? Wydaje mi się, że tak.
Jego mankamenty nie są na tyle uciążliwe, aby go dyskwalifikowały w starciu z innymi telefonami, a jak się człowiek przyzwyczai, to już nawet na nie nie zwraca uwagi (choć o nich pamięta - jak np super zamontowany obiektyw aparatu - szczyt technologicznej myśli dizajnerskiej :D).

Dodałbym jeszcze, iż nabywając HD2 można liczyć na wspaniałych fachowców obecnych na tym forum którzy zawsze i we wszystkim Ci pomogą.
Ja jestem zadowolonym posiadaczem HD2 i nie zamieniłbym go na żaden inny telefon obecny teraz na rynku

jedynym minusem jak dla mnie jest bardzo uboga zawartość pudełka ;]

Czemu?

No wiesz ja mam może takie odczucie po moim poprzednim asusie, ale kupując produkt za taką kwotę mogli dorzucić ładowarkę samochodową, uchwyt na szybę, i normalną ładowarkę sieciową a nie złóż to sam, i osobno kabelek do kompa ale to tylko takie moje małe odczucie :)

Aaa rozumiem. No w sumie mnie do szczęścia byłaby potrzebna ładowarka samochodowa i drugi kabel do kompa aby tego tak nie przepinać. No i porządna instrukcja obsługi, a nie ten lekki syfek co dają.
Choć skoro telefon zachwalany przez HTC jako porządna alternatywa nawigacji w sumie ten dedykowany uchwyt też powinien mieć. Albo możliwość dokupienia w HTC po promocyjnej cenie dla posiadaczy HD2.

Ja bym chciał żeby jeszcze głośnik przenośny dorzucili... :D (jak w n97 chyba) i pomysł z drugim kablem też dobry... fajne jest pudełko, nie zajmuje przynajmniej duzo miejsca ;)

A ja bym dorzucił kartę 16gb a nie 2 ;)

witam, juz mam :D
teraz trzeba by zmienic nazwe tematu na "pare pytan po zakupie" tz.
1) nie potrafie zrobic tak ze nie slychac tego pykania np przy wybieaniu nr a slychac dzwiek sms'a (gl.dzwonka mam na max, gl. systemu na 0, jak ktos do mnie dzwoni to slychac ale sms'ow juz nie)
2)jak mozecie polecic jakies karty pamieci(najlepiej konkretne aukcje na allegro) 4-8gb (jaka firma, jaka klasa) zeby android chodzil sprawnie
3) qrde nie mam kamery z srodka samochodu w nfs:s hud wszystko jest ale nie widac trasy(wczesniej mialem, potem znikla i po zainstalowaniu jeszcze raz dalej niema)
i jesze jedna sprawa jak ladujecie baterie ?? czekacie az sie rozladuje do konca i dajecie do ladowania na max czy mozna podladowywac kiedy sie chce ??

2) http://hd2forum.pl/pomoc-pytania-pro...karta-pamieci/ już zaopatrzyłem się w kartę i polecam Sandiska 16gb ;p
Podobno lepiej nie czekać aż się rozładuje telefon.
[hr]Dodano: [time]1292164290[/time][hr]
1) a patrzyłeś Ustawienia/Dźwięk i ekran/Dźwięk powiadomień ?

Z baterią każdy postępuje jak chce, większość ludzi doładowuje wieczorem, nawet gdy nie jest rozładowana.
Karty pamięci firmowe, 4-8-16gb to zależy ile potrzebujesz miejsca firmy sandisk, kingston (według mnie bardzo dobre, nigdy nie miałem problemów z tą firmą).
W nfs kamerę zmienia się koło prędkościomierza.

1. Start -> Ustawienia -> Osobisty -> Telefon -> Klaw. num.
O to chodzi?

2. Ja mam GoodRam SDHC 16gb class 2. Nie zauważyłem z nią problemów - Android chodzi sprawnie, filmy (divx, 700mb) odtwarzają się płynnie i bez zacięć, listowanie plików w eksploratorze czy totalcmd również nie generuje lagów... niby im wyższa klasa, tym szybsza karta i powinna działać sprawniej... ale mimo wszystko, nie jestem pewien, czy przy normalnym (albo popier... :D) używaniu Leo odczujesz jakąś większą różnicę.*

3. Odpowiedź by snake888, powyżej.

4. Ja zazwyczaj podpinam Leo na noc do ładowarki i rano jak dzwoni budzik, to przy okazji robię kilka kroków, aby już nie wracać do łóżka :P Są różne "szkoły". Leo posiada baterię Litowo-Jonową, a to powoduje, że całkowite jej rozładowanie niszczy ogniwa (za: wikipedia) dlatego jeśli telefon Ci "padnie" dobrze jest podpiąć go do ładowarki (ale tutaj też bez popadania w przesadę i gnania z pianą na ustach do najbliższego gniazdka :P).


*moje prywatne zdanie, ktoś kto ma class6 może widzieć to inaczej... choć nie wiem co może i jak może działać szybciej - jak wszystko jest szybkie i sprawne :P

[quote author=Smogg link=topic=126.msg1235#msg1235 date=1292255374]
całkowite jej rozładowanie niszczy ogniwa (za: wikipedia)[/quote]
Totalna bzdura i urban legend przekładane z ust do ust przez osoby nie znające się na zasadach elektryki. Skoro nie znamy się na ogniwach, to się o nich nie wypowiadajmy.
Proponuję zapoznać się ze schematami układów sterujących ogniwami, ich zasadą działania. Obecne akumulatory to nie tylko katoda i anoda przedzielone elektrolitem, to również odrobina krzemu w postaci elektroniki sterującej. Nie będę tu robił wykładów, bo pewnie 95% i tak nie wie o czym mówię. Zainteresowanych odsyłam do lektur zewnętrznych.

@Boss: Hmm.. skoro tak, to proszę, rozwiń trochę ten temat - możemy dodać to do FAQ używania baterii na forum.
Nie mówię, o jakichś skomplikowanych równaniach fizycznych, bo wtedy pewnie nierozumiejący 95% odsetek nierozumiejących ludzi jeszcze urośnie ;)
Ogólnie, to nawet nasz prezydent posiłkuje się Wikipedią, dlatego myślałem, że w tego typu artykule urban legend raczej nie wystąpią... Good to know.

Anyway - jeśli możesz "ludzkim językiem" opisać, jak wygląda sprawa rozładowanych do zera akumulatorów Li-Ion, oraz - jako osoba mająca wiedzę - co sugerujesz, aby poprawić ich żywotność, to na pewno społeczność forum będzie Ci wdzięczna :-)

Kiedyś w początkach telefonii komórkowej faktycznie istniały takie pojęcia jak efekt pamięciowy, czy uszkodzenia związane z doładowywaniem ogniw. Wynikało to z samej budowy i składu chemicznego. Ale jak pisałem przed chwilą w wyniku doładowywania. Nigdy ładowania pustego ogniwa. To nie akumulator samochodowy o płynnym elektrolicie. Tu sprawa ma się odwrotnie. Raczej należy rozładowywać baterię do końca.
Następna sprawa to taka iż i tak nie uda nam się rozładować ogniwa do samego końca. Faktycznie rozładowanie poniżej 1.5V może doprowadzić do uszkodzenia i niemożliwości wzbudzenia ogniwa do ładowania, ale zabezpieczenia w urządzeniu jak i w samej baterii nie pozwolą na to i celowo zaniżają stopień naładowania, oraz rozłączają urządzenie gdy to osiągnie teoretyczne zero%. Nieważne jaką mamy baterię Li-Poli czy Li-Ion. Zostanie odłączona w odpowiednim dla niej momencie. Niech niektórzy pomyślą czy obecnie producent wypuścił by na rynek produkt który musimy sami kontrolować? Pilnować aby się nie rozładował poniżej jakiegoś tam procenta, bo tak trzeba, ładować przez tyle to a tyle czasu bo tak trzeba? My dostajemy produkt gotowy do użytku. Produkt który to ma się sam wyłączyć gdy braknie mu prądu i sam ma zadecydować kiedy to wyłączenie jest optymalnie bezpieczne i jak długo się ma ładować i jakim napięciem, natężeniem. Niestety natura ludzka jest taka iż lubimy na siłę kombinować i utrudniać sobie życie. Stąd te pierdoły o kontrolowaniu poziomu baterii przed rozładowaniem i w trakcie ładowania.
Obecnie raczej nie istnieje już efekt pamięciowy i możemy doładowywać baterię kiedy chcemy i nie wpadać w paranoję i latać z ładowarką non stop przy sobie. Napisałem raczej, ponieważ zdarzają się jeszcze pojedyncze wypadki. Wystarczy rozładować baterię poprzez normalną pracę i naładować ponownie. Efekt znika. Jeżeli nie, to bateria jest do wymiany.
Formowanie początkowe nie jest konieczne, ale przyspiesza proces osiągnięcia maksymalnego stanu ogniwa. Jeżeli nie przeprowadzimy wstępnego formowania ogniwa osiągnie ono swój maksymalny stopień naładowania dużo później niż po formowaniu. Te trzy pierwsze cykle się więc przydają. Pamiętajmy jednak iż ogniwo osiągnie swoją pełną moc po około miesiącu i wtedy dopiero chwalmy się ile to nam bateria trzyma.

Mnie HD2 trzyma na naładowanej baterii 3-4 dni. Na noc włączam tryb lotu. rano budzi mnie budzik i włącza automatycznie moduł GSM. Osiągam ten wynik używając tego PDA jak telefonu. Zadzwonić, odebrać, wysłać SMS. No i budzik. Jeżeli zaczynam się bawić i siedzieć w necie, to wytrzymuje 2-3 godzin. Wiem, skrajności jak cholera.

Kończę bo mam ostatnio masę spraw i nawet nie mam czasu na dłuższe wywody na forum. Zresztą aby to napisać dość długo się zbierałem.

Co do kart pamięci to używam Integral czyli NoName ;) 16Gb, class4. Żadnych problemów, spokojnie mogę polecić. Karta ma 5 lat gwarancji, zatem luzik. :) Ja już się nasłuchałem że tylko "SanDisk czy Kingston", przy innej okazji. Na forach fotograficznych też polecają wyłącznie karty tych producentów. A ja kupuję sobie za bezcen w budce u Chińczyka jakieś CF-y NoName do swojego aparatu i jestem bardzo zadowolony, nawet przy nagrywaniu filmów HD nie ma najmniejszych problemów. Więc po co mam przepłacać? Za nazwę? Nie twierdzę, że każdy producent NoName jest 100% godny zaufania, ale skoro ma oficjalnego dystrybutora w danym kraju i daje 5 lat gwarancji na swój produkt to w czym problem?

a widzisz masz po prostu szczęście