jak nacisnę VOL- i Czerwoną słuchawkę to tylko słychać cichusienkie burknięcie i potem nic... Ale to burknięcie tylko po wyjęciu i włożeniu baterii - jezeli jej nie wyjme na chwilke to nawet tego burknięcia nie słychac. Tak przynajmniej wiem, że bateria ma styk na kontaktach (bo niektórzy piszą, że te styki sie lubią odkształacac i nie kontaktują - ale tu widac, że tu nie o to chodzi).
Co dokładnie z telefonem? Otóż w odróznieniu od poprzednich wgrywań ROMów tym razem bez task29 - po prostu tylko wipe z CWM - tak jak tutaj ktos mi zasugerował. Tak własnie wgrany ROM (Tosti - Xylograf'a) pochodził ładnie przez 3 dni ale wczorajsze kopiowanie plików na SD przez kabelek USB podłączony od PC do telefonu zakończyło się zawieszeniem telefonu i potem już... nic! Reset i to o czym piszę: nie chce się boot'ować - ale NIC! Tylko to cichutkie burknięcie jeśli przedtem się wyjmie na chociaż moment baterię...
W warsztacie mi dziś powiedzieli że to bootloader i trzeba go wgrać od nowa. To skomplikowana operacja, wymaga rozkręcenia fona na czynniki pierwsze i dobrania się do pamięci bezpośrednio i kosztuje ponad 100 zł
Pytasz jak ROM mógł uszkodzić bootloader? Przecież to cały czas sprawa software'owa - no nie?





Odpowiedz z cytatem

