To nadal nie jest podstawa prawna, wedle której zewnętrzna firma - serwis - miałaby być zobligowana do choćby czasowego wydania zastępczego telefonu o tych samych parametrach. Serwis przyjmie telefon i zakwalifikuje go do bezpłatnej naprawy w ramach gwarancji (o ile faktycznie nic nie było mieszane, brak uszkodzeń mechanicznych, działania cieczy etc.), jednak to jak długo będzie go naprawiał, to już zupełnie inna bajka - problemy z częściami do HOX w serwisie niestety są faktem.
Tym niemniej w żadnym stopniu nie oznacza to, że serwis powinien dać drugi taki sam telefon. Wydania nowego telefonu można zacząć się domagać dopiero w chwili, w której naprawienie tego będzie niemożliwe, nieopłacalne, lub będzie powtarzało się wielokrotnie. Póki co żadna z tych sytuacji nie miała miejsca, stąd twierdzenie, że serwis cokolwiek powinien, można nazwać pobożnym życzeniem (aby nie powiedzieć wprowadzaniem innych w błąd).