Ano jeżeli chodzi o mnie to mam dwa kombajny już jakiś czas.

Kiedyś dużo bardziej majstrowałem przy kompach i złożyłem sobie dwa stricte aby testować gierki - jak się zachowują na płytce Ś.P. ABIT'a i GIGABYTE'a. Procesorki chciałem dwa te same, najlepiej czterordzeniowe, a że jestem wyczulony pod względem ilości pamięci cache w procesorze, to padło na Q6600 ze względu na to, że pamięć cache (4 MB / parę rdzeni) liczy się bardziej w grach niż zegar

To, że Q6600 to grzałka przy OC, to chyba każdy wie - więc postanowiłem kupić trochę bardziej wydajne chłodzenie niz BOX'owe, które przyszło razem z płytką i procesorem (okazjonalnie kupiłem płytkę przejściową ASROCK + Q6600) jak zobaczyłem czym to się chłodzi, to chwyciłem się za głowę, bo radiator chyba był żywcem od DUAL CORE wzięty ...

Jak już sobie kupiłem lepszą płytkę (ABIT) to razem z nią postanowiłem, że chłodzenie będzie konkretniejsze oparte na HEAT-PIPE'ach - i tak na allegro dorwałem dwa AVC Napoleon (4 x heatpipe + aluminiowe żebrowania).

Po tym wszystkim zacząłem z OC ...

Zdziwiłem się, że EVEREST pokazuje 30 stopni na procesorze ... ale tak - na zegarze 3 GHz (czyli nieznaczny OC ale fajna liczba :P) w dobrze wentylowanej obudowie Q6600 może osiągnąć 30 stopni - 40 stopni w stresie

Nie tylko komputery służyły mi do grania (teraz to tylko WoW, LoL i czasami COD4 z kumplem) ale także z myślą o przyszłych jeszcze wtedy studiach - a procesory AMD wtedy mimo, że tańsze, to jednak Intel do obliczeń Matlaba czy wizualizacji Inventora/Auocada były znacznie lepsze.

Co do grafik, to tak samo patrzałem, aby mieć jedną "jednordzeniową" z 1 GB pamięci i drugą "dwurdzeniową" z 512MB pamięci na każdy GPU. Także stricte do testów gier, jak radzi sobie dany GPU z większą ilością pamięci, a jak GPU wspomagany drugim z mniejszą ilością pamięci. Niestety wtedy sterowniki nie były na tyle dopracowane aby podać jakąś sensowną recenzję, bo wszystko chodziło OK i na jednej maszynie i na drugiej, tyle, że na "dwurdzeniowej" objawiały się tzw. microstuttering (rozjeżdżanie się obrazu z jednego GPU i drugiego - brak synchronizacji).

Ale się rozgadałem niestety jeżeli chodzi o chłodzenie grafik to nie zajmowałem się tym, bo jednak tutaj ingerencja w chłodzenie grafiki jak już konkretna to WC, co dla mnie trochę nieopłacalne było wtedy (gwarancja karty itd. itp.).

Zawsze się kierowałem dobrą wentylacją w obudowie, konkretnym chłodzeniem procesora (niezbyt drogim) i fajną obudową