Można rzec- ile jeszcze? Telefon wyprodukowany w 2009 roku z systemem Windows Mobile 6.5, następnie dostał aktualizację do wydania 6.5.5 i na tym oficjalnie zakończył historię, nieoficjalnie telefon był na tyle silny by odpalić Androida w wersji eClair, potem Froyo, Gingerbread, Honeycomb, Ice Cream Sandwitch, Jelly Bean i co dalej? DFT- specjaliści w hakowaniu telefonów opartych o WP7 od zawsze kochali HD2, to oni umożliwili wgrywanie Androida na pamięci NAND zamiast Windows Mobile, to oni rozwijali Windows Phone 7 na Leosiu, to oni wreszcie wydali wersję finalną Windows Phone NoDo, Mango, Tango- zanim gdziekolwiek ujrzał go świat, 7.8- był już działalnością mądrych niezależnych developerów jednak Windows Phone 8 to kolejny kamień milowy. Microsoft orzekło że żaden istniejący teraz smartfon nie uzyska aktualizacji przez za słabą specyfikację- jak widać HD2 jednak jest w stanie obsłużyć ten system skoro DFT pochwaliło się nawet zdjęciami (Gdyby chodziło to jak ślimak pewnie po prostu by to przemilczeli) i w ten sposób legenda dostaje kolejnego kopa naprzód a co to oznacza dla całej reszty telefonów opartych o WP7 zaczynając od Lumii 510 przez Mozarta. Omnie 7, Swifta 7 aż po Lumie 900? Każdy z nich może obsłużyć Wp8.
Mam nadzieję że gdy zostanie wydane oficjalne narzędzie DFT do wgrywania tego na Leosia DFT wyda je także dla innych modeli- co pozostaje?
Pogratulować, i czekać na dalsze prace.
Dowody pochodzą z twittera Cotulli: