HTC ONE (M7), przełom czy " potwór Frankensteina"

[LOUP 01]

Witam
I Światłość się stała nowy HTC one (M7) ujrzał światło dzienne.
W tytule zamieściłem myśl " przełom czy potwór Frankensteina " stwierdzenie te ma uświadomić i zadać pytanie czy nowy telefon HTC to przełom i wnosi coś nowego czy jest złożony " z kilku telefonów konkurencji niczym potwór Frankenstaina.
Na te pytanie musicie sobie sami odpowiedzieć analizując fakty

HTC ONE


BlackBerry Z10


iPhone 5


SONY Z


Teraz pozwolę sobie trochę ponarzekać i pochwalić
Htc jak widać odszedł o stylistyki kreowanej przez siebie przez lata i zastosował obudowę unibody ze stopu aluminium do złudzenia podoną do iphona (plusem jednak tego może być lepsze chłodzenie podzespołów lepsza przewodność ciepła).
Zrezygnowano z nvidi tegra 4i i zastosowano Czterordzeniowy Qualcomm Snapdragon 600 1,7 GHz czy to dobry krok ?, zamontowano lepszą baterię Pojemność: 2300 mAh jest to plus ze względu na zastosowanie mocniejszych podzespołów wymagających mocy ale czy ta pojemność wystarczy ? Zamontowano 2 głosniki stereo czy to plus ja osobiście słucham muzykę przez słuchawki, zastosowano system Głos Sense. Dzięki dwóm wrażliwym na poziom hałasu mikrofonom telefon sam zwiększy głośność połączenia tak, by zapewnić optymalną słyszalność czy się sprawdzi życie pokarze, nakładka sense 5 no cóż dużo by pisać, rozdzielczość HD 1080p, 468 PPI i tak pewnie można analizować,szukać plusów i minusów.
Pytanie jednak zasadnicze brzmi czy te wszystkie rzeczy wnoszą coś nowego za co przyzwyczaił nas HTC? Czas pokaże i to konsumenci zdecydują. Firma HTC już odnotowała spadek zysków za 2012 rok.Co dalej?
Pewnie padnie następne pytanie czy warto kupić nową słuchawkę htc mimo iż konkurencja proponuje identyczne rozwiązania a może nawet lepsze. Ja zadałem sobie te pytanie i chyba jestem naiwny ale mimo tych wad pewnie kupie ponownie telefon HTC ,naiwniak
A wy co sądzicie o tym?

Grammar Nazi Vin is back!