Witam
Problem z psującymi się przyciskami w telefonach HTC jest dość powszechny. Na domiar złego aby je wymienić trzeba wymienić całą taśmę na której się znajdują a to już spory koszt. Miałem taki problem z HTC Blackstone ale aby nie ładować kasy w wymianę całej taśmy zepsute przyciski naprawiłem sam. Przyciski tak naprawdę składają się z dwóch istotnych elementów - styków nadrukowanych na taśmę flex i membranki która to wszystko przykrywa. Wszystko to zazwyczaj jest zalewane rodzajem elastycznego materiału (plastik, guma?) który z czasem murszeje i się wykrusza się i odpadając zazwyczaj zabiera ze sobą właśnie membrankę i właśnie tak było u mnie. naprawa polegała u mnie na oczyszczeniu taśmy flex i nałożeniu na nią membranki o odpowiedniej średnicy aby jej wciśnięcie powodowało zwarcie styków na taśmie. Membrankę wydłubałem z jakiegoś starego telefonu, chyba jakiejś nokii i po ułożeniu jej na miejscu zakleiłem wszystko bezbarwną taśmą klejącą. Cała operacja trwała jakieś 20 minut i nie potrzebowałem do tego żadnych wymyślnych narzędzi. Przyciski w Blackstonie działają już jakieś 1,5 roku i zaoszczędziłem jakieś 130 zł bo tyle kosztowałaby używana taśma do HTC. Teraz mam HD 2 i jeżeli problem wystąpi to najpierw spróbuje je naprawić a dopiero gdy to nie wyjdzie będę szukał taśmy do wymiany. Reasumując mój nie krótki wywód polecam najpierw naprawę bocznych przycisków.
Edit: właśnie obejrzałem sobie taśmę z klawiszami bocznymi na allegro i z tego co widzę naprawa powinna być banalnie prosta ponieważ przyciski znajdują się dość daleko od siebie i są na sztywnej płytce drukowanej i są zupełnie odkryte, podklejone tylko jakąś taśmą klejącą wiec o ile nie złamałaś samej płytki na której są te przyciski to naprawa będzie banalnie prosta. Musisz tylko znaleźć dawcę membranek.
Jeżeli chodzi o hard reset to o ile masz androida i wgrane recovery to z poziomu recovery możesz zrobić hard reset wybierając wipe all data factory reset O ile masz dotykowe recovery