Dostałem od znajomego HTC HD2 z nieznajomą przeszłością. Telefon nie miał bateri wiec aby sprawdzić czy wgl działa podłączyłem baterie od innego tel z wpiętym szeregowo amperomierzem. Na amperomierzu wskazywało pobór prądu przez telefon 1,15A. Przez co stwierdziłem że płyta główna jest uszkodzona. Rozkrecilem tel i z samą płytą główną zrobiłem ten sam zabieg, nie było tak dużego poboru prądu, podłączyłem ładowarkę i odziwo amperomierz wskazał ładowanie (prąd ok 0,55A). Złożyłem telefon, po złożeniu dalej ta sama sytuacja czyli 1A poboru prądu. Odłączyłem taśmę od wyświetlacza, podłączyłem baterie i odziwo ameromierz nic nie wskazał. Podłączyłem ładowarkę tel zawibrował i rozpoczął ładowanie baterii (co wskazał miernik).
Czy możliwe aby uszkodzony wyświetlacz powodował takie objawy?
Z góry dziękuję za wszystkie pomocne odpowiedzi.
Pozdrawiam sznajder90.




Odpowiedz z cytatem
. Obwód musi być zamknięty z przyłożonym źródłem energii. A z tego, co rozumiem w budowie HD2 to przy włożonej baterii a wyłączonym telefonie tylko płyta główna dostaje malutkie napięcie przy małym prądzie, potrzebne tylko do włączenia telefonu (bez zasilania ekranu, dotyku, CPU i GPU - tylko do włączenia modułu zasilania).


