W każdym sklepie typu ME będą Ci to wciskać i teraz pozostaje pytanie: czy się opłaca i w jaki sposób to działa. Z tego co się orientuję jeżeli coś się stanie ze sprzętem na niedługo po kupnie to (jeżeli dobrze zgłosisz) powinni przyjąć pozytywnie takie zgłoszenie, jednak jeżeli zbliżamy się ku końcu gwarancji i np. zalejemy telefon to już mogą nas podejrzewać o to, że zrobiliśmy to specjalnie. Kwestia tego, w jaki sposób to zgłosisz - mi mówili, że zawsze mam puszczać gadkę o dzieciach, że np dziecko bawiło się telefonem i mu spadł/ zalał itp. albo szłam ulicą, ochlapał mnie samochód kałużą i zalał mi się telefon.