Hmm, a kiedy to się stało? Po jakimś deszczu, kąpieli w kałuży, myciu telefonu? Mam nadzieję, że wyjąłeś baterię i ładowarkę - aby czasem nie zrobić spięcia na płycie głównej - wtedy wysuszenie telefonu niewiele by dało...
Co do sposobów pozbycia się tego - najbardziej trywialnym wydaje się po prostu wysuszenie (powolne!), jednak tutaj pojawia się sprawa osadu który ciecz jednak po sobie zostawi i możliwość szybszego korodowania dotkniętych tą cieczą podzespołów telefonu.
Kiedyś czytałem o jakichś myjkach ultradźwiękowych czy kąpielach w roztworze alkoholowym... ale nie wiem, nie próbowałem, nie znam tego empirycznieByć może jednak ktoś miał tego typu doświadczenia i zechce się nimi podzielić.