Myślę, że HTC powinno w tym momencie (żeby nie stracić klientów) zakończyć tą serię telefonów, wycofać na chwilę ze sprzedaży i produkcji, dopracować telefon (belkę z menu, jakość obudowy, może wstawić lepszą baterię), a tym co mają telefony z wadliwej serii naprawić/wymienić na gwarancji, co też nie powinno jakoś przysporzyć kłopotów HTC, skoro jeszcze mało osób kupiło telefony z serii One... To dużo lepsze, niż strata klientów tuż po zaprojektowaniu nowej serii telefonów... Albo zrobienie tego kroku później.
Co do samsungów - pomimo tego, że jakość ciągle wzrasta, to jakoś i tak pewniej się czuję z jakimkolwiek HTC (oprócz serii One, jak widać... ;d) - nie trzeszczą, nie gną się, są dobrze wyprofilowane, dobrze spasowane... A w samsungach można czasami znaleźć mankamenty - jak np. u mojego znajomego w SGS przednia szybka w górnym prawym rogu wystaje troszkę ponad obudowę - niby nic, ale denerwuje, a i szkiełko szybciej się rysuje... Nadmienię także, że nigdy ten telefon nie był rozbierany.
Polecam także eksperyment (który się nie uda z tabletami, bo są zwyczajnie za duże): złapcie samsunga całą łapką, i ściśnijcie (oczywiście nie z całą siłą... ale trochę siły jednak wkładając). Każdy, z jakim do tej pory miałem do czynienia, wydawał trzaski, gdzieś coś ocierało etc.
Następnie weźcie jakieś HTC i powtórzcie test (chociaż z tego co widzę, nie tyczy serii One). Nawet Wildfire i Tattoo nie wydają żadnych dźwięków.
Może i to moje szczęście, ale ja doszedłem do takich wniosków, że HTC jest po prostu lepiej dopracowane (i tutaj ponownie nadmienię, że widocznie oprócz serii One...).




Odpowiedz z cytatem
